O siódmej otwarto drzwi sali; na estradę wkroczyła orkiestra, a także Państwowy Chór Kameralny ZSRR, którymi w pierwszej części wieczoru miał dyrygować Walerij Polański.
Wraz z nimi pojawili się małżonka oraz syn jubilata – skrzypek Aleksander Rożdiestwienski; w loży honorowej zasiadła 91 -letnia matka bohatera wieczoru – sławna śpiewaczka Natalia Rożdiestwien- ska, znana głównie dzięki znakomitym nagraniom operowym i pieśniarskim, jakich dokonywała w charakterze solistki radzieckiego radia; nie opodal ujrzeliśmy jeszcze sławniejszego jej rówieśnika — Iwana Kozłowskiego. Zabrzmiały fanfary i w burzy oklasków na widownię wkroczył jubilat, zasiadając na oczekującym go honorowym miejscu w jednym z pierwszych rzędów.