Pastoralny dialog harfy i oboju urastał do krótkiej kulminacji tutti, po czym znowu pojawiła się sielankowa opowieść, z której rodziła się dłuższa, pełna napięcia kakafonia, by opaść do kolejnego dłuższego pastorale, zakończonego uchodzącym w ciszę staccatem dzwonków.
Trzyczęściowy (Półwyspy, Głos wody, Głos ptaków) Koncert na obój i piętnaście smyczków Aleksandra Raskatowa przywodził na myśl samotną, melancholijną wędrówkę po cichym letnim jeziorze przed zachodem słońca, ujmując wielce urokliwą kolorystyką. Wiktor Sumarokow przedstawił Poezję ziemi – subtelną, impresyjną kantatę dla solisty i pięciu instrumentalistów do tekstów Blake’a, Shelley’a i Keatsa.